Automatyczne systemy nawadniające – wady i zalety.

Każdy właściciel ogrodu wie jak ważne jest odpowiednie nawodnienie, bez tego utrzymanie roślin w dobrej kondycji jest praktycznie niemożliwe. Podlewanie ogrodów czy trawników jest męczące i czasochłonne szczególnie w upalne dni lub przy dużych powierzchniach, a te potrafią być naprawdę imponujące. Wybawieniem od tej czynności może być system automatycznego nawadniania, który nas w tym wyręczy. Dziś postaramy się przybliżyć wady i zalety tego rozwiązania.

Systemy nawadniające – zalety.

Zacznijmy od zalet, a tu od razu nasuwa się najważniejsza, czyli oszczędność czasu i pracy, który możemy wykorzystać w przyjemniejszy sposób. Kolejną zaletą jest oszczędność wody. Z przeprowadzonych badań wynika, że system nawadniający zużywa nawet do 50% mniej wody. Niewątpliwą zaletą są zdrowe rośliny, systemy nawadniające nawadniają odpowiednie części roślin w odpowiednim czasie na przykład korzenie w południe a liście rano i wieczorem dostarczając im adekwatną do ich potrzeb ilość wody. Wysokie zaawansowanie tych systemów również może być zaletą, głównie dla osób spędzających dużo czasu poza domem lub często wyjeżdzających na dłużej np. wyjazdy służbowe czy wakacyjne. Sterowniki, czujniki wilgotności i inne same podleją nasze ogrody nawet przy dłuższej nieobecności właścicieli.

Systemy nawadniające – wady.

Podstawową wadą jak zwykle jest cena całej inwestycji, ta różni się od stopnia zaawansowania naszego systemu, ale i konieczności stworzenia projektu a następnie samej instalacji. Poszczególne podzespoły ze względu na zaawansowanie techniczne również nie są tanie. Jeżeli dopiero zakładamy nasz ogród mamy nieco ułatwione zadanie, osoby posiadające już wymarzony ogród muszą liczyć się z dewastacją jego części w związku z pracami montażowymi. Kolejną wadą może być delikatność samego systemu i wrażliwość na uszkodzenia mechaniczne, na przykład przez wbicie parasola ogrodowego w nieodpowiednim miejscu. Systemy nawadniające łatwo ulegają zatkaniu.